Trochę śniegu znalazłam jednak w lesie! Zawsze lubiłam chodzić na spacery do lasu. Mogłabym tam spędzać całe dnie- serio. Przeprowadziłam się tutaj do mojego miasteczka jak miałam 2-3 latka, od małego chodziłam z tatą, babcią lub mamą na spacery i dzięki temu znam las- racja czasem boje się sama iść bo nie wiadomo kogo spotkasz tam- no tak? Więc jak nie mam z kim iść biorę mojego psa, który wręcz uwielbia biegać po różnych polanach a razem z nim ja. Normalnie dziecko szczęścia hahaha. Te ferie chyba uznam za udane pomimo tego ze nie ma śniegu to wiem ze będą świetne! Tylko ta temperatura. Tak wiem zima= mrozy i niska temperatura, tego własnie nie lubię. Wolę kocyk i ciepła herbatka heheh.
No wiec chyba uznam te ferie jednak za udane,dlatego,że za równe 3 dni zobaczę moją internetową przyjaciółkę Olkę! Nie widziałyśmy sie 5 miesięcy to dla mnie za długa rozłąka- mowie poważnie, za nie długo minie rok od kąt się poznałyśmy. Teraz gdyby jej nie było nie wyobrażam sobie swojego życia bez niej.Ufam jej jak nikomu innemu! Ona na codzień dalej tyle szczęścia, że gdy do mnie napisze od razu pojawia mi sie uśmiech na twarzy. Nie wiedziałam, że są tacy ludzie jak ona na tym świecie- nie wiem gdzie ona była przez te 14 lat mojego życia...Kocham Cię Olka!
Mam nadzieję za podobała wam sie notatka! Zapraszam do komentowania i obserwowania! Zosatw swojego bloga w komentarzu a ja postaram się coś na nim zostawić od siebie <3 loff :*